40 % na kosmetyki

Sorry, że ostatnio nie pisałam ale miałam dość dużo pracy. Obiecuje, że się poprawie. Na chwile obecną znalazłam dla was super promocje. Sama pewnie też z niej skorzystam. Warto z niej skorzystać, bo kosmetyki można kupić prawie za darmo. Zapraszam do drogerii HEBE.

Nivea Body- Q10 Plus, Krem modelujący sylwetkę

Nivea Body- Q10 Plus, Krem modelujący sylwetkę

Kupiłam ten krem, ponieważ był w promocji a zawsze chciałam go spróbować. Jednak jestem z niego całkowicie nie zadowolona. Ponieważ nie spełnia swojego celu mimo codziennego stosowania. Krem ma fajną konsystencje i ładnie pachnie. Jestem zadowolona z pojemnika, ponieważ umożliwia wykorzystanie produktu do samego końca.

GARNIER MINERAL ULTRA DRY INVISIBLE DEZODORANT SPRAY

GARNIER MINERAL ULTRA DRY INVISIBLE DEZODORANT SPRAY

Dezodorant, który kupiłam sobie dość niedawno więc jest już w nowym dużo poręczniejszym opakowaniu. Zapach ma on bardzo przyjemny i świeży. Dezodorant, rzeczywiście nie pozostawia śladów na ubraniach, którego chyba nikt z nas nie lubi. Daje uczucie świeżości, powoduje, że człowiek się nie poci, choć nie ukrywajmy nie trwa to aż 48h. Po za tym każdy z nas umyje się do tego czasu. Produkt jest bardzo wydajny. Nie uczula.

Mixa przeciw zaczerwienieniu

Mixa przeciw zaczerwienieniu

Mimo tego, że z płynu micelarnego tej marki byłam bardzo zadowolona muszę stwierdzić, że ten krem to masakra. Skóra robi się jeszcze bardziej czerwona i uczula (pomimo tego, że ta firma miała nie uczulać). Produkt nie zawiera parabenów ani alkoholu. Krem ma fajną konsystencje i ładnie pachnie. Jednak co mi po tym jeśli nie wykonuje swojego zadania.

L’oreal krem rozświetlający

L’oreal krem rozświetlający

Trudno jest coś oceniać tylko po wypróbowaniu jego próbek, ale jakbym kupowała każdy produkt który jest u mnie w sklepie to bym z całą pewnością zbankrutowała. Uważam jednocześnie, że do się poznać jakiś produkt przez tydzień stosowania a na tyle mi starczył, co świadczy o tym że produkt jest wydajny. Zapach kremu jest bardzo przyjemny, odświeżający utrzymuje się on na twarzy przez dłuższy czas. Po zastosowaniu kremu moja cera wygląda promiennie. Więc jestem zadowolona z efektu rozświetlania tak jak i z nawilżania. Nie podoba mi się natomiast konsystencja ponieważ jest półpłynna. Jednak jak się kupuje krem a nie korzysta z próbek J to produkt jest z pompką więc nie powinno to sprawiać większej różnicy.

pielęgnacja włosów

Podstawowe wiadomości o kosmetyce włosów

Dziewczyny chce się z wami dzisiaj podzielić podstawowymi wiadomościami dotyczącymi włosów i sposobów dbania o nie.

Podstawowa sprawa to mycie włosów. Dziewczyny zawsze myjemy włosy 2 razy, ponieważ pierwszy spłukuje brud i zanieczyszczenia z nich a drugi dopiero tak naprawdę je odświeża. Jeśli nie stosujecie odżywki to po drugim myciu spłukujcie je pod bieżącą wodą.

Jeżeli wasze włosy się puszą i są niesforne stosujcie jedwab (jest on dostępny w każdej drogerii) a sprawi, że wasze włosy będą ‘spokojniejsze’ na głowie.

Dbacie o włosy więc same ich nie niszczcie układając je za pomocą suszarek. Nie raz żeby osiągnąć taki sam efekt wystarczy zapleść warkocze lub je związać w kok, a dzięki temu ich nie wysuszacie ani nie palicie. Jednak jeżeli chcecie używać lokówek… to skorzystajcie z pianek, płynów które zabezpieczają włosy przez ciepłem (mają napis na opakowaniu termo).

Każde farbowanie również niszczy włosy (sama lubię to robić) jednak nie róbcie tego od razu po tym jak zaczyna być widać odrosty. Wystarczy w tym momencie zrobić sobie pasemka- nawet samemu wystarczy kupić czepek do pasemek jest on dostępny na Allegro oraz w Tesco. 

Bourjois effet 3D

 Bourjois effet 3D
Rewelacyjny błyszczyk marki Bourjois (jeśli chodzi o kosmetyki to jedna z moich ulubionych firm). Nawilża usta co czuć od razu po jego nałożeniu, jednak polemizowałabym z tymi 8 godzinami. 
Kolor na ustach jest fajny, nieźle pokrywa jak na fakt, że jest to błyszczyk. Jednak jak dla mnie nie utrzymuje się on z byt długo na ustach. Znika zazwyczaj tuż po posiłku. Produkt jest wydajny- kupiłam go rok temu i jeszcze jest.

Odżywka do paznokci Eveline 8 w 1

 Odżywka do paznokci

Jest to chyb najczęściej kupowana odżywka nie tylko przez mnie. Ja ją tak naprawdę kupiłam tylko z ciekawości, ponieważ wszyscy o nią pytają. Sama mam (a raczej miałam)bardzo słabe paznokcie (często się łamały) które się rozdwajały i nie posiadały połysku. Jednak odkąd zaczęłam z niej korzystać moje paznokcie wyglądają znacznie lepiej. Nakłada się ją dość dziwnie (przynajmniej jak dla mnie):  Codziennie nakładaj jedną warstwę preparatu Eveline 8 w 1 na paznokcie. Po czterech dniach zmyj nałożone warstwy i rozpocznij czynność ponownie. Stosuj regularnie, gdyż każda nakładana warstwa dogłębnie wnika w płytkę, zapewniając maksymalne wzmocnienie i utwardzenie płytki.

Astor szminka –perfect stay

  Astor szminka –perfect stay

Bardzo fajna szminka w flamastrze jak widzicie na zdjęciu ja kupiłam dość intensywny kolor. Chciałam kiedyś spróbować czegoś nowego i korzystam z niej do tej pory. Ponieważ dzięki flamastrowi szminka rozprowadza się dokładnie na moich ustach.

 Po drugiej stronie flamastra znajduje się coś w rodzaju wazeliny dzięki czemu nasze usta świecą się jak przy użyciu błyszczyka. Szminka bardzo długo pozostaje na ustach. Wreszcie coś czego nie zjadam

L’oreal Nutrii Gold

 L’oreal Nutrii Gold

Wypróbowałam ostatnio nowy krem do twarzy L’oreala, którego próbki mi się gdzieś i skądś pojawiły (nie ma to jak skleroza). Jest to krem niesamowicie nawilżający i natłuszczający naszą twarz dlatego polecam go na zimę kiedy jest to naszej buzi potrzebne najbardziej. W lato bym go już nie poleciła, ponieważ jest on jak dla mnie za ciężki na tą porę roku. Po nałożeniu kremu pozostaje na skórze delikatna warstwa ochronna. Po za tym sama skóra jest delikatna i przyjemna. Krem łatwo się rozprowadza na twarzy i pozostawia po sobie przyjemny zapach. Mogę go z czystym sercem polecić kobietą w różnych przedziałach wiekowych.

daty ważności kosmetyków

Bardzo często jestem pytana od datę ważności jakiegoś produktu. Dlatego chciałam poruszyć ten temat na moim blogu. Od dłuższego czasu przepisy unijne mówią, że data ważności nie musi  być datą do kiedy można wykorzystać dany produkt. Natomiast jest to informacja, że należy wykorzystać produkt przez (6, 10,12 miesięcy) od momentu jego otwarcia. Jest ona przedstawiana zazwyczaj z tyłu opakowania w postaci słoiczka (jak widać na zdjęciu). 

Takie daty ważności znajdują się na produktach chemicznych i kosmetycznych.

L'oreal- Mat magique

Pewnie się dziwicie po co mi aż tyle podkładów i pewnie macie racje, ale ostatnio skusiłam się na nowy podkład, ponieważ z powodu wycofania go przez L’oreal można go było kupić prawie za darmo. Ma on konsystencje musu (nie jest płynny czego tak nie lubię). Nie byłam do tego za bardzo przekonana, ale jednak można skorzystać z takiej okazji. Podkład utrzymuje się na twarzy przez cały czas. Nie ściera się. Jest łatwy i wygodny w nałożeniu. Do samego opakowania nie jestem przekonana, ponieważ nie można go wykorzystać do samego końca. Niestety podkład wysusza skórę (jak prawie każdy podkład L’oreala) dlatego poleciłabym go osobom o tłustej cerze. Sam podkład nie ma jakiegoś specyficznego zapachu co jest moim zdaniem dużym plusem.

Róż Lovely

  Róż Lovely

Na zimę firma Lovely stworzyła nową serię (zimowej księżniczki) znajdowały się w niej puder, róż lub bronzer, oraz lakier do paznokci. Jeśli chodzi o mnie kupiłam zarówno róż jak i bronzer. Puder jakoś nie przypadł mi do gustu jak go oglądałam (nie rozświetlał twarzy tak jak bym chciałam) a z lakierów nie korzystam (źle się czuje jak maluje paznokcie więc robię to dość rzadko). Natomiast róż i bronzer jest rewelacyjny. Ma on drobinki brokatowe co sprawia, że nasza twarzy wygląda świeżo i promiennie, a jednocześnie nie jest on widoczny (nie świecimy się) co spraw, że nadaje się on zarówno na dzień powszedni jak i na imprezę.

Nivea- cam & care

Nivea 

Kupiłam go dość dawno temu (pewnie z pół roku) korzystam z niego zazwyczaj od razu po kąpieli dla samej wygody. Ma bardzo delikatny i subtelny zapach (co jest dla mnie dość ważne jeśli chodzi o dezodoranty). Oczywiście sprawia, że człowiek się mniej poci, jednak nie oczekujcie, że będzie to trwało 48h cieszcie się jeżeli efekt będzie trwał chociaż 24 h (co jest mało prawdopodobne) nie oczekujcie cudu, szczególnie jak ktoś prowadzi intensywny tryb życia. Nie stosuje go w ciągu dnia, ponieważ niestety ale brudzi, a szkoda mi niszczyć ubrań. Nie mam tu pretensji do Nivea, ponieważ nie podali oni informacji na opakowaniu, że produkt nie brudzi. Sama konsystencja jest dość dziwna (jak na roler), ponieważ jest kremowa, a skóra po jego użyciu jest delikatna (niczym po nałożeniu kremu) dlatego należy go stosować przede wszystkim po goleniu. Dzięki niemu nie mam żadnych podrażnień.

Exclusive- pielęgnacyjny krem do stóp

Krem do stóp

Używałam ten krem w okresie letnim (teraz zmieniło się opakowanie), ponieważ moje stopy strasznie zaczęły się pocić i były szorstkie. Kiedy nałożyłam ten krem na stopy czułam, że są one odświeżone i czułam uczucie chłodu. Ma zapach mięty co zawsze u mnie pobudza uczucie świeżości i lekkości. Moje stopy stały się miększe i przyjemne w dotyku. Kiedy stosowałam go w okresie zimniejszym po jego nałożeniu zakładałam skarpetki, aby krem się lepiej wchłoną.

Rimmel- Apocalips

Błyszczyk Rimmel

Od dłuższego czasu poszukiwałam szminki bądź błyszczyka, który by sprawił, że moje usta będą miały kolor skóry (zawsze ten efekt bardzo mi się podobał).I wreszcie mi się udało odnaleźć to, czego chciałam. Rimmel stworzył błyszczyk, (choć ta nazwa jest nieadekwatna). Nie daje on błysku, a efekt lekko matowy i bardzo dobrze pokrywa usta. 

Więc jeśli chodzi o działanie można ją raczej nazwać szminką. Nie ma on zapachu (a na pewno spotkaliście się z błyszczykiem, który śmierdzi). Niestety nie wytrzymuje on cały dzień- my kobiety mamy to do siebie, że lubimy jeść szminki J. 

Jeżeli chodzi o aplikacje jest ona rewelacyjna. Gąbeczka sprawia, że nabiera się tyle błyszczyku ile się potrzebuje. Nie trzeba go wiele razy nakładać, aby było widać efekt. Wystarczy raz i jest widać już efekt rewelacyjnie (sprawia to, że błyszczyk jest wydajny).

Perfecta- koktajlowa maseczka

Koktajlowa maseczka do twarzy

Kupiłam ją niedawno, ponieważ wybierałam się ze swoją koleżanką do klubu, a chciałam aby moja cera była odświeżona i rozpromieniona. Aplikacja jej jest dość prosta: maseczkę nakłada się na twarz i tak się ją pozostawia (bez spłukiwania). Twarz po niej wygląda promiennie i jest lekko napięta. Fajnie się potem na niej robi makijaż i nie sprawia on ścierania się makijażu (czego się bałam na samym początku). Mała saszetka starcza na dwa użycia.

chusteczki samoopalające sun ozon

Chusteczki samoopalające

Ostatnio wybierałam się na imprezę, a ponieważ wyglądam dość blado postanowiłam skorzystać z chusteczek samoopalających (szczególnie że poleciła mi je znajoma). Chusteczki są bardzo wygodne w użyciu. Bierze się jedną chusteczkę i przeciera się nią ciało. Jedna chusteczka spokojnie starcza na dwa takie przetarcia, a kupuje się je po dwie. Jednak spodziewałam się trochę lepszego efektu. Widać było tylko słabą zmianę koloru skóry, aby uzyskać taki efekt jak chciałam (lekką opaleniznę) musiałam użyć dwóch chusteczek. Dlatego cieszę się, że kupuje się je po dwie.

Ziaja -maseczka oczyszczająca

1.  Ziaja Maseczka oczyszczająca

Kupowałam ta maseczkę już wiele razy i chyba zawsze jak wejdę do sklepu ją kupie. Maseczkę należy nałożyć na twarz i pozostawić ją na jakiś czas (10-15 min) potem trzeba ją zmyć a potrzeba do tego dużo wody. Po użyciu maseczki twarz jest oczyszczona (co widać na pierwszy rzut oka) cera wygląda świeżo (choć jest strasznie blada) i jest delikatna.  Ja po tym zazwyczaj używam jakiegoś kramu do twarzy, aby po usunięciu wszelkich zanieczyszczeń ją jeszcze odżywić. Samej maseczki używam przynajmniej 2 razy w tygodniu. A taka mała saszetka starcza na dwa razy (a koszt maseczki nie jest zbyt wielki- niecałe 2 zł).

Pantene- odnowa i nawilżenie, odżywka

Pantene- odnowa i nawilżenie, odżywka

Przepraszam, że tyle nie pisałam, ale miałam pełne ręce roboty. Chciałabym wam dzisiaj przedstawić odżywkę Pantene, która ma za zadanie nawilżyć włosy. Przede wszystkim podoba mi się to, że Pantene zmienił opakowanie odżywek. Dzięki temu, że stawia się je’ do góry nogami’ pomaga to wykorzystać odżywkę do samego końca. Sama odżywka ma konsystencje kremową, dzięki czemu nie wylewa się po nałożeniu na rękę.  Fajnie odżywia włosy i są one  miękkie i przyjemne w dotyku. Ułatwia rozczesywanie. Natomiast zapach mi nie odpowiada- jest to typowy chemiczny (jak dla mnie)zapach.

Bielenda- Kolagenowe Odmłodzenie, Regenerujący płyn micelarny do mycia i demakijazu 3 w 1

Bielenda- Kolagenowe Odmłodzenie, Regenerujący płyn micelarny do mycia i demakijażu 3 w 1

Płyn nie zawiera żadnych parabenów, barwników i SLS.  Kupiłam ten płyn micelarny dla mojej mamy (ja zajmuje się w naszym domu kupowaniem wszelkich kosmetyków i rzeczy chemicznych). Sama użyłam go parę razy żebym mogła wam go opisać. Płyn bardzo dobrze usuwa makijaż bez podrażniania skóry (jednak w okolicach oczu radziłabym uważać). Skóra jest miła po użyciu tego płynu, a płyn sam w sobie się nie pieni. Oprócz tego świetnie nawilża skórę oraz delikatnie ją ujędrnia, więc poleciłabym go dla osób już z cerą dojrzałą.