Pianka Liliputz
Ostatnio była u mnie moja chrześnica (ma ona 2 latka) i ciocia chciała jej trochę urozmaicić kąpiel kupując jej piankę. Moja chrześnica bardzo się z niej ucieszyła. Pojemniczek jest bardzo
mały i lekki (więc dobry na podróż) a na dodatek bardzo wydajny. Pianka bardzo ładnie pachnie- truskawkowi.
Zarówno po nałożeniu na ciało jak i po spłukaniu jej. W dotyku jest
ona bardzo przyjemna, delikatna i aksamitna. Sama pompką jest dość ciężka szczególnie jeśli mają się nią obsługiwać dzieci, ale
jest to dobre zabezpieczanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz