Beyonce -Heat Rush
Kolejny zapach Beyonce , który pragnę
opisać. Kiedy go po raz pierwszy raz
powąchałam skojarzył mi się ze słońcem, latem i ogrodem pełnym owoców. Zapach
jest słodki (choć nie duszący), nie zaliczyłabym go ani do zapachów lekkich ani
ciężkich jest on raczej pośredni. Nuty
zapachowe: czerwona pomarańcza, wiśnia, marakuja, orchidea, hibiskus, kwiat
mango, drzewo tekowe, ambra, piżmo. Same perfumy nie są zbyt wydajne,
ponieważ jeśli się chce aby było je czuć przez cały dzień to należy z niej
skorzystać przynajmniej 2 razy w ciągu
dnia (zapach nie utrzymuje się zbyt długo).
Na skórze nie zmieniają one zapachu.
Bardzo mi się podoba sama buteleczkę ma fajny
pomarańczowy kolor i kształt, który nie
przeszkadza nosić jej w torebce.
wydajne,
ponieważ jeśli się chce aby było je czuć przez cały dzień to należy z niej
skorzystać przynajmniej 2 razy w ciągu
dnia (zapach nie utrzymuje się zbyt długo).
Na skórze nie zmieniają one zapachu.
Bardzo mi się podoba sama buteleczkę ma fajny
pomarańczowy kolor i kształt, który nie
przeszkadza nosić jej w torebce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz